czwartek, 21 lipca 2011

Czarny kombinezon + dodatki turkus.
Prosto, wygodnie idealnie na deszczową pogodę w upalny dzień.
Bardzo gorąco, ale przelotne burze przez cały dzień. Sandały to najlepsze rozwiązanie, bo na taką ilosc deszczu wszystkie buty i tak by przemokły. Miałam pewną sprawę do załatwienia w mieście i dużo chodzenia, więc ten zestaw zdecydowanie się sprawdził =)

A tak pozatym to farbowałam dzisiaj włosy. Mam swoje bląd, od kilku lat czarne, ale zdecydowanie przeżyte jak dla mnie. Chciałabym coś zmienic, ale z czarnych nie tak łatwo zejsc, a dekoloryzacja niszczy włosy, więc się nie zdecydowałam na nią. Tym bardziej, że raz próbowałam i raczej nie wiele mi to dało.
 
Nie farbowałam już kilka miesięcy całych włosów. Robiłam tylko odrosty na czarno i od słońca troche wypłowiał mi ten czarny na taki czarno - czerwony lol.
Kupiłam farbe  LONDA hebanowy brąz noi zafarbowałam odrosty i prześwity czerwone na brązowo i napisze wam, że nie wygląda to tak tragicznie jak myślałam, że będzie wyglądac, hehe.
Zobaczę co będzie po kilku myciach =)
 
=)
 

Mały kawałek nieba po burzy

Kolczyki - H&M
Bransoletka - H&M
Pierścionek - House
Torebka - House
Buty - ?
Kombinezon - Takko

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

piękne niebo, aż szkoda, że pogoda płata nam dziś takie figle! :) a strój rzeczywiście idealny na deszczowo-parny dzień :) ale największe wrażenie robią dziś włosy :D

/ rudziutka.

Kasia pisze...

Noo bardzo pięknie i napewno bardzo wygodnie ;) ale ta pogoda mogła by się zmienic ;(

Sunny pisze...

Bardzo ładny zestaw,boskie sandały ;) Świetny blog! Obserwujemy się ? Zapraszam do mnie.

Sunny pisze...

Dziękuję za komentarz :) Również obserwuje ;)

Patiness pisze...

www.patiness.blogspot.com

Zapraszam :)

Anonimowy pisze...

swietny blog poprosze o więcej stylizaci bo świetny masz styl :-) może tylko inna czcionka trosze większa tą trochę źle się czyta :-( wiesz kto ja hihihihi

Ewelina pisze...

Czcionka na moim komputerze jest dosc duza więc przykro mi,ale nie zmienie jej piszcząłko hehe ;*

schockobons pisze...

oo tak, bardzo duży plus!
pięknie wszystko ze sobą gra! :))